Basen Arcachon: „Prywatny szpital Wallerstein chce oferować najlepszą i najszerszą możliwą opiekę”

Philippe Cruette przejął od Bernarda Judeta de la Combe stanowisko dyrektora prywatnego szpitala Wallerstein w Arès, w północnej części dorzecza Arcachon, 26 maja. Po czterech latach pełnienia funkcji dyrektora generalnego grupy Bordeaux-Nord, zamierza dążyć do zapewnienia jak najlepszej opieki zdrowotnej.
Objął swoje obowiązki 26 maja: Philippe Cruette, lat 48, po szesnastu latach spędzonych w grupie Bordeaux-Nord (GBNA Santé), do której należy kilka klinik i poliklinik, a także placówki szkoleniowe w zakresie opieki zdrowotnej, przejął od Bernarda Judeta de la Combe stanowisko dyrektora prywatnego szpitala Wallerstein w Arès. Wywiad.
Philippe Cruette, jak doszło do tego, że zacząłeś pracę w placówce służby zdrowia Arès?
Wszyscy się znamy w małym świecie opieki zdrowotnej. Znałem panią de la Béraudière [przyp. red.: Pilar de la Béraudière, przewodniczącą od 2006 roku stowarzyszenia Les Amis de l'œuvre Wallerstein , właściciela placówki Arésien], a także Bernarda Judeta de la Combe. Moje przybycie tutaj było zatem całkiem naturalne. Bernard Judet de la Combe, który zarządzał szpitalem od 2010 roku, chciał przekazać mu stery. Dlatego od kilku miesięcy pracujemy razem, aby dokonać tego przejścia.
Klinika Arès należy do fundacji, która nie jest tą samą fundacją co grupa Bordeaux-Nord (GBNA Santé), z której Pan pochodzi. Czy odczuwa Pan jakieś różnice?
Przez szesnaście lat pracowałem w grupie Bordeaux-Nord, która pierwotnie była grupą rodzinną, której celem zawsze było świadczenie opieki zdrowotnej. Dorastałem w tej dynamice i odnajduję tu to DNA. Szpital Prywatny Wallerstein również dąży do oferowania jak najlepszej i najszerszej opieki zdrowotnej. Po raz kolejny najważniejsza jest oferowana opieka zdrowotna. Jednak zarówno klinika, jak i dom opieki należą do fundacji.
Ile waży ten zakład?
Zatrudniamy 450 pracowników, dysponujemy 130 łóżkami szpitalnymi i 80 łóżkami w domach opieki. Zatrudniamy około czterdziestu lekarzy, w tym szesnastu na oddziale ratunkowym. Rocznie odbieramy około 300 porodów, a opiekę sprawuje pięciu ginekologów-położników. Rocznie hospitalizujemy około 12 000–14 000 kobiet. Rocznie na oddziale ratunkowym jest od 20 000 do 22 000 wizyt.

Dawid Patsouris
„Spółka ma prawdziwe ambicje i jej zarząd patrzy w przyszłość”.
Jaka jest Twoja mapa drogowa?
Zakład musi odzyskać pewną stabilność, która stanowi o naszej sile ekonomicznej. Mamy już nową Dyrektor ds. Opieki, Adeline Balan. Na razie, do końca roku, jestem w fazie diagnostycznej, obejmującej wszystko, co związane z organizacją i funkcjami (techniczne, jakościowe, zarządzanie ryzykiem itp.), zanim opracuję plan strategiczny. Mamy tu prawdziwe ambicje, a zarząd patrzy w przyszłość. Działamy tu od stu lat.
Jakie są sytuacje awaryjne?
W placówkach służby zdrowia ciągle zdarzają się nagłe przypadki! Na przykład, ważne jest, aby szybko zatrudnić lekarza naczyniowego.
A co z oddziałem ratunkowym?
Oddział Ratunkowy jest idealny. To mocna strona placówki. Włożyliśmy wiele pracy w odnowę całego personelu medycznego. Mamy młode, kompetentne zespoły, które przyczyniają się do rozwoju kliniki. Ta placówka jest niezbędna dla wszystkich mieszkańców północnej części Kotliny Arcachon, która liczy około 70 000 mieszkańców i jest częścią regionu Médoc. Celem jest zapewnienie całej populacji kompleksowej opieki zdrowotnej.
„Obserwujemy wzrost liczby pacjentów przenoszących się na kontynent. Jednym z wyzwań dla nas jest utrzymanie ich tutaj”.
Czy w tej ofercie są jakieś luki?
Nie ma luki, ale obserwujemy odpływ pacjentów na kontynent. Jednym z wyzwań dla nas jest ich zatrzymanie tutaj, więc musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić lokalną opiekę. Możemy zapewnić więcej opieki okulistycznej, więcej ortopedycznej… Właściwie możemy zrobić „więcej” praktycznie wszystkiego. Musimy więc zatrudnić kilku dodatkowych specjalistów.
A co z poważniejszymi, bardziej konkretnymi sprawami?
Na przykład pacjenci gastroenterologii muszą znaleźć tu wszystkie potrzebne procedury, zapewniając bardziej płynny obieg dla bardziej specyficznych, bardziej zaawansowanych potrzeb. Aby to osiągnąć, musimy nawiązać współpracę z innymi placówkami. Współpracujemy z Tivoli Cancer Center, z Bordeaux Nord w zakresie urologii, a także chcę zacieśnić współpracę ze Szpitalem Uniwersyteckim Pellegrin w Bordeaux. Musimy się rozwijać i awansować w regionie North Bassin.
SudOuest